Michael, Mark, Joe, Lucy i Mary chodzą razem do szkoły. Kochają szkołę i lubią rywalizować. Każdego dnia uczą się czegoś nowego. Oni naprawdę lubią szkołę.
Zbliża się wielki wyścig. Dołączą wszyscy pierwszoklasiści. To będzie wyścig worków. Dzieciaki ćwiczą tyle, ile mogą. Chcą wygrać.
Nadszedł dzień wyścigu. Jest jeszcze jedna klasa i są głośne. Trudno się skoncentrować.
Gdy Mark zaczyna, ktoś krzyczy mu do ucha. Mark nosi aparat słuchowy, więc zaczyna wyścig później niż wszyscy inni.
Dzieciaki bardzo się starają, żeby nadrobić zaległości. Muszą szybko wskoczyć do worków i być szybcy. Dzieciaki są zdeterminowane. Skupiają się na szybkim bieganiu i chcą wygrać. Zwycięstwo jest dla nich bardzo ważne.
Nadrabiają zaległości w stosunku do innych dzieci. Ale potem, w ostatniej chwili, Michael potyka się i upada. Nie może go dogonić, a druga drużyna wygrywa.